Dlaczego mówić do dzieci poprawnie?
Wielu rodziców, nawet nie ze złych intencji, kiedy pojawi się dziecko na świecie zaczyna do niego mówić w sposób ogólnie rzecz ujmując infantylnie. Czas mija, dziecko rośnie, a rodzic nadal mówi do dziecka kalecząc polską mowę, używając mowy dziecięcej lub różnych nie do końca poprawnych form gramatycznych. Mam na myśli 3 os. l. poj. Zamiast powiedzieć: "Idę po sok dla Ciebie", mama/tata mówi: "Mama/tata idzie po sok dla Kingusi".Dziecko rośnie, coraz więcej rozumie, a rodzic z przyzwyczajenia nadal używa takich form. Wyobraźmy sobie sobie taką sytuację, że dziecko przychodzi do szkoły i mówi do kolegów: "Marcinek przyszedł do szkoły". Brzmi co najmniej nienaturalnie, prawda?
Ale cofnijmy się jeszcze do pierwszych chwil z dzieckiem. Często z rozkoszy rodzice mówią do dziecka zmiększając co się tylko im uda. Np. "Cio tutaj mamy? Ziabka plusiowa Wojtusia lezi". Po czym rodzic odwraca się do kogoś dorosłego i zaczyna mówić zupełnie inaczej. Nie popadajmy oczywiście ze skrajności w skrajność. Nie mówmy do dziecka jak do osoby dorosłej formułując niezrozumiałe treści. Jak raz na rok przyjdzie ciocia czy wujek i będą mówili do dziecka w dziecinny sposób, też nie trzeba od razu ich strofować. Jednorazowa wypowiedź nie wpłynie od razu na mówienie dziecka. A nawet jak rodzic raz na kilka miesięcy chce sobie ulżyć i powie jedno zdanie "ciumkając" do dziecka też świat się nie zawali. Ale jeżeli będzie to często lub np. opiekunka będzie do dziecka zwracała się na co dzień w sposób infantylny, to należałoby to zmienić.
Jak zatem mówić do dziecka?
- Używając prostych, krótkich zdań. Wraz z wiekiem dziecka można rozbudowywać wypowiedzi.
- Mówić dokładnie i wyraźnie. W miarę powoli.
- Utrzymywać kontakt wzrokowy.
- Mówić poprawnie gramatycznie. Poza tym powinno się dużo czytać dziecku książek, wierszyków. Śpiewajcie razem piosenki. Bawcie się mową;) Logopeda Aleksandra Wojtanowicz